Całość maksymalnie idiotyczna. Za dużo absurdów, by je wymieniać. Bazarowe aktorstwo, kicz i tandeta, niespotykanie chamskie i - jakby nie patrzeć - głupie zakończenie, a to wszystko okraszone muzyką z 'Xeny'. Gorąco NIE polecam.
Pomijam absurdy, których nie wymieniłeś, aktorstwo takie se, ale mnie właśnie najbardziej podobało się zakończenie. Nietypowe i bezpardonowe.
ahaa, hostel gdzie jest tylko masakra, project monster gdzie też są potwory dajesz wysokie oceny, a jednemu z najlepszych filmów gdzie absurd to masz chyba w głowie dałeś 3, nie no sorry, ale to tak jakbym chciał obejrzeć American Pie a potem się skarżył że za dużo cycek jest (nie sugerujcie się ocenami moich filmów bo klikałem jak leci)
Joł 'Hostel' dostał ode mnie 3/10 (i to mocno naciągane; 'tylko masakra' - fajnie by było i tego oczekiwałem, jednak było tam tylko jakieś 10 sekund 'masakry'). Jeżeli według ciebie 3/10 to wysoka ocena, to... wybacz, ale jakoś nie mam ochoty na rozmowę z tobą.
We 'Mgle' WSZYSTKO JEST TANDETNE, jedyna dobra scena to kilkanaście sekund z tą ogromną kreaturą na końcu, dlatego 3/10, sory resory. Nie płacz.
dobra nie będę się tutaj wypowiadał bo to nie ma sensu, nie będę się bawił w to jak zrobić w h*ja człowieka i twierdzić że ma się racje